wtorek, 10 grudnia 2013

" Nie mam pojęcia jak do tego doszło i na chwilę straciłam czujność.
Przysięgałam, że nigdy więcej się nie zakocham, jednak wpadłam całkowicie. 
Powinnam wiedzieć na co się zanosi i nie dać się zaskoczyć.
Nie patrzyłam, dokąd zmierzam i zatraciłam się w Twoich oczach. 
Pojawiłeś się w moim szalonym świecie, zaszczycając mnie swym wdziękiem.
Zanim spostrzegłam, co się ze mną dzieje, Ty już mną zawładnąłeś. 

Kiedy noc wpada przez okno i tańczy po pokoju,
a ja jestem zahipnotyzowana, gdy tylko czuję Twój zapach.
Już nie mogę żyć bez Ciebie. Wiem, zaraz oszaleję.
Nie chcę już spędzać nocy bez Ciebie, nie mogę znieść bólu samotności. 

Uzależniłam się od Ciebie...."





Wczoraj pierwszy raz stanęło mi serce na Jego widok.
To nigdy nie zwiastowało niczego dobrego.
To z myślą o Nim wybierałam sukienkę na szczególną dla mnie noc.
Zaczynam się bronić....
Nie mogę sobie pozwolić po raz drugi na tak silne zatracenie się w oczach innej osoby.
A te oczy są naprawdę wyjątkowe.

1 komentarz:

  1. Nawet nie wiesz jak bardzo wiem jak się czujesz... mam zupełnie podobną sytuację... próbuję się przed tym bronić, próbuję zabić w swojej głowie wspomnienie głębokiego brązu jego oczu... ale to zbyt trudne...

    OdpowiedzUsuń

chętnie pokonwersuję na ważne tematy.