środa, 4 grudnia 2013

1...2....3....



Policzę do dziesięciu i postaram się opanować emocje. Cholera. Kogo ja oszukuję? Przecież sama dobrze wiem, że ten system nigdy nie podziała. Znaczenie znaków w moich snach jest nieprawdopodobnie trafione. Stoję przy oknie i wdycham powietrze, które jest prawie tak brudne jak moja dusza. Zapewne przemyję ją kieliszkiem wódki, która wyszczypie moje popękane usta. Później zapalę papierosa, którego nawet już nie czuję. Może chociaż przez jeden wieczór uda mi się przestać wszystko analizować. Wątpię. Pewnie znowu pojawi się milion pytań, na które sama jeszcze nie znam odpowiedzi, choć dla innych to taki oczywisty wybór. Szkoda, że oni nie potrafią zrozumieć, jak dużo mam do stracenia i jak bardzo jest to dla mnie cenne. A co jeżeli ja nawet nie mam wyboru? Może tak by było lepiej, ale wiem, że po raz kolejny bym się zawiodła. Jeżeli natomiast bym go miała to ktoś zawiódłby się na mnie, a tego nie chcę. Nie chcę nikogo skrzywdzić.

4 komentarze:

  1. Niestety, czasem musimy podjąć wybór który będzie dobry dla nas samych. Czasem... musimy kogoś zranić, by to czego my pragniemy nie przeszło nam koło nosa. Myślę, że nie chcesz nikogo skrzywdzić, bo wiesz jakie to uczucie, gdy ktoś krzywdził ciebie, prawda? Musisz zastanowić się nad tym co może przynieść przyszłość, ale nie da się uniknąć niektórych wyborów. Czasem serce jest zbyt mocne, by się wycofać.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Idealnie to ujęłaś. Masz rację, nie chcę nikogo skrzywdzić, bo nie jestem taką osobą, ale nie chcę też zmarnować po raz kolejny szansy na moje własne szczęście. Moje myśli strasznie się teraz biją....

      Usuń
  2. Najgorzej jest wybierać pomiędzy swoim szczęściem ,a szczęściem kogoś innego.
    Wiele razy stawałam przed takimi wyborami i Ty zapewne też . Jednak za każdym razem nie wiem co wybrać .
    Mam nadzieję że wszystko ci się poukłada i wymyślisz taki sposób aby nikt za bardzo nie ucierpiał i żebyś ty była szczęśliwa.
    (obserwuję )

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. w tej sytuacji chyba jest niestety niemożliwe wymyślenie takiego sposobu, ale dziękuję :-)

      Usuń

chętnie pokonwersuję na ważne tematy.