środa, 20 listopada 2013


Przyjdź.
Przyjdź tu i obejmij mnie całą.
Chcę poczuć zapach Twojej unikatowej skóry,
po której wolno płynęłaby moja łza.
Łza ulgi, bo wiedziałabym,
że nie jestem tutaj sama.
Czekaj.
Zamknę oczy i na minutę,
chociaż na sekundę,
ucieknę daleko od tego zakłamanego świata.
Milcz.
Mówmy dziś emocjami,
wyrażajmy się gestami.
Niech Twój promień nadzei w oczach
będzie moim natchnieniem.
Niech Twoje pocałunki będą trwały
aż do wschodu słońca,
kiedy to wszystko wokół nas ucichnie...



2 komentarze:

  1. Piękny... nic dodać nic ująć, po prostu ma w sobie coś... uczucia dają o sobie znać, gdy się to czyta ♥

    OdpowiedzUsuń
  2. czytając moje myśli krążyły wokół niego. coś pięknego.

    OdpowiedzUsuń

chętnie pokonwersuję na ważne tematy.